Istnieje kilka sposobów przygotowalnią pachnących substancji. Wyciskanie zapomocą prasy, czyli tłoczenie lub destylację z parą wodną daje olejki eteryczne: maceracja ze stałym tłuszczem pomady, a z płynnym tłuszczem — Huiles antiques (oleje perfumowane). Ostatni sposób postępowania polega na tej własności tłuszczów, że zapach kwiatów z łatwością przechodzi w tłuszcze, które znów potraktowane spirytusem winnym, oddają mu większą część wonnych olejków.
Emaljowane żelazne lub porcelanowe garnki, z oczyszczonym szmalcem lub dobrą oliwą wstawia się do naczynia płaskiego napełnionego wodą, która nagrzewa się do 40, najwyżej do 50° C. w tłuszczu zawiesza woreczki z delikatnego płótna, napełnionego kwiatami. Po 1—2 dniach woreczki się wyjmuje, wyciska i, napełnione świeżemi kwiatami, ponownie zawiesza w tłuszczu. Zależnie od potrzeby operację tę powtarza się 12 razy lub częściej i otrzymuje w ten sposób mniej lub więcej pachnące pomady i oleje.
Przy innym sposobie, tak zwanym sposobie absorbcji (enfleurage a froid), kwiaty wprowadza się w zetknięcie z tłuszczem przy zwykłej temperaturze w trochę więcej skomplikowany sposób. Do hermetycznie zamykającej się skrzyni wsuwa się jedną nad drugą większą ilość płyt szklanych, pokrytych szmalcem, który zapomocą szprycki został rozdzielony na cienkie nitki.
Skrzynka ta jest połączona z drugą, mniejszą skrzynką, napełnioną świeżemi kwiatami i posiadającą zwierzchu i zdołu po otworze. Górny otwór połączony jest z większą skrzynką zapomocą rury, kończącej się koło samego dna. Większa skrzynka posiada na wierzchu rurę, połączoną z pompką, wyciągającą powietrze. Powietrze to, zawierające pachnące substancje z małej skrzynki, przechodzi pomiędzy warstwami tłuszczu z większej skrzynki, oddając przytem wszystkie zapachy tłuszczowi. Ostatniemi czasy dla otrzymywania substancji pachnących sposobem maceracji lub absorbcji używa się często białej wazeliny (Paraffinum album liquidum), która posiada tę ważną a wyłączną zaletę, że sama nie posiada zapachu i nie jełczeje.
Zamiast powyższego sposobu oddawania zapachów tłuszczom, można się posługiwać bezpośrednio strumieniem kwasu węglowego, który obarczony pachnącemi substancjami, przechodzi przez spirytus winny. Używa się do tego celu 8 butelek szklanych i naczynia blaszanego (musi ono posiadać na górze i na dole otwory) połączonych między sobą szklanemi rurami, przetkniętemi przez korki. W pierwszą butelkę wrzuca się małe kawałki marmuru, na który przez lejek nalewa porcjami kwas solny. Tym sposobem wytwarza się kwas węglowy, który najpierw przechodzi przez drugą mniejszą, napełnioną wodą, butelkę a następnie przez napełnione świeżemi kwiatami blaszane naczynie (wpuszcza się przez dolny otwór). Z niego kwas węglowy uchodzi do trzeciej butelki, napełnionej wysokoprocentowym alkoholem i umieszczonej w naczyniu z zimną wodą, a wychodzi przez drugą otwartą rurkę szklaną. Kwas węglowy zabiera pachnące substancje kwiatów w postaci gazów i zostawia je w alkoholu, który je rozpuszcza. Ta metoda ekstrakcji polega na własności wyciągania w najkrótszym czasie wonnych olejków zapomocą bardzo lotnych rozpuszczalników, jak eter naftowy, siarczek węgla, chloroform i inne, które przy słabem nagrzaniu ulatniają się, pozostawiając czyste pachnące substancje. Przez destylację ostatnich z wodą można otrzymać tak zwane „Eaux aromatizees (wonne wody) i „Esprits” (zawierające oprócz wody jeszcze trochę rozcieńczonego alkoholu)