D. RÓŻNE ŚRODKI DO KADZENIA

Octy i esencje do kadzenia

1.     Po 200 gr. żywicy benzoesowej i cynamonu, po 100 gr. kaskarilla, kardamomen i żywicy olibańskiej, po 50 gr. olejku muszkatowego (Macis), balsamu peruwiańskiego, styraksu i balsamu tolutańskiego, po 10 gr. piżma i cybetu, 400 gr. korzenia fiołkowego, po 40 gr. olejku bergamotowego i cytrynowego, po 20 gr. olejku geraniowego i lawendowego, 10 gr. olejku „Neroli”, moczy się kilka dni z 2 l. alkoholu, poczem filtruje i do cieczy dodaje się jeszcze 40 gr. krystalicznego kwasu octowego (Acetum glaciale). Esencja ta nadaje się szczególnie do usuwa­nia nieprzyjemnych zapachów; kilka kropel tej esencji, wyparo­wane na gorącej płycie, wystarczą do wykadzenia dużego po­koju.
2.     80 cz. żywicy benzoesowej, 30 cz. żywicy „Anime”, 30 cz. balsamu „Opol”, 30 cz. balsamu peruwiańskiego, 1 cz. piżma, 2 cz. olejku „Neroli-bigarde”, 2 cz. olejku różanego, 12 cz. olejku lawendowego, 12 cz. olejku bergamotowego, 12 cz. olejku cytrynowego, 10 cz. olejku goździkowego, 300 cz. spi­rytusu.
3.    8 kg. nalewki benzoesowej, 0,75 kg. olejku bergamo­towego, 0,5 kg. balsamu peruwiańskiego, 1,25 kg. olejku cytry­nowego, 1 kg. olejku pomarańczowego, 1,5 kg. olejku goździko­wego, 5,5 kg. olejku lawendowego, 0,5 kg. olejku cynamonowe­go chińskiego (Cassia), 3,5 gr. olejku różanego, 33,75 gr. na­lewki piżmowej, 40 1. spirytusu.

Świeczki do kadzenia

Świeczki te składają się głównie z węgla drzewnego, do którego dodaje się tyle saletry, aby zapalona masa żarzyła się. Do tej masy podstawowej dodaje się różnych substancji pachną­cych. Stałe substancje tłucze się w miałki proszek, dokładnie mie­sza w moździerzu porcelanowym, następnie dodaje się substan­cje pachnące i tyle gumy arabskiej, aby przez przerabianie, otrzymało się ciasto, które w formach metalowych wyciska się na stożki o wysokości 1—2 cm.
1.    Pastilles du Serail: 700 gr. węgla (z miękkiego drze­wa), 100 gr. saletry, 250 gr. żywicy benzoesowej, 150 gr. drze­wa sandałowego, 50 gr. opium 80 gr. balsamu tolutańskiego.
2.    750 gr. węgla lipowego, 150 gr. saletry, 500 gr. balsa­mu tolutańskiego, 2 gr. piżma, 1 gr. olejku różanego. Miesza­ninę tę rozrabia się na gęste ciasto z gęstym śluzem tragantowym.
3.    czerwone: 1 kg. drzewa sandałowego, 1,5 kg. żywicy benzoesowej, 250 gr. balsamu tolutańskiego, 25 gr. olejku santalowego, 25 gr. olejkftt cynamonowego chińskiego (Cassia), 25 gr. olejku goździkowego, 90 gr. saletry. Proszki te miesza się do­kładnie, zwilża spirytusem winnym, w którym zostały rozpuszczone olejki, i formuje w stożki.
4.   1 kg. żywicy olibańskiej, 1 kg. żywicy styrakowej, 500 gr. saletry, 1250 gr. sproszkowanych liści różanych, 5 kg. sproszkowanego węgla drzewnego, 60 gr. olejku różanego.

Papiery do kadzenia

1.   Spalający się papier do kadzenia: Papier pogrąża się w roztwór 100—150 gr. saletry w wodzie, następnie po wy­schnięciu w drugi roztwór z 150 gr. żywicy benzoesowej, po 100 gr. drzewa sandałowego i żywicy olibańskiej (Olibanum), 10 gr. olejku lemongrasowego i 50 gr. esencji „Vetyver” w 1 l. alkoholu. Przy zetknięciu z żarzącym się, niepłonącym ciałem, papier zapala się natychmiast i spala się, rozprzestrzeniając przyjemny zapach.
2.   Nie palący silę papier do kadzenia: Papier pogrąża się wprzód w gorący roztwór 100 gr. ałunu w 1 l. wody i nasyca następującą mieszaniną: Po 200 gr. żywicy benzoesowej, balsa­mu tolutańskiego, esencji „Tonka” i „Vetyver”, 0,6 l. alkoholu. Papier ten, ogrzany, wydaje przyjemny zapach i może być uży­ty kilka razy.
3.   Francuskie papiery do kadzenia: Nieklejony papier (bi­bułę) nasyca się najpierw roztworem saletry i następnie po zupełnem wyschnięciu jedną z podanych niżej mieszanin:
a)   10 gr. piżma, 1 gr. olejku różanego, 100 gr. żywicy benzoesowej, 12 gr. miry, 250 gr. korzenia fiołkowego, 300 gr. alko­holu.
b)   80 gr. żywicy benzoesowej, 20 gr. balsamu tolutańskie­go, 20 gr. żywicy styrakowej, 20 gr. drzewa sandałowego, 10 gr. miry, 20 gr. kory „Cascarille”, 1 gr. piżma, 200 gr. alkoholu. Obie nalewki otrzymuje się przez moczenie w przeciągu mie­siąca i następne filtrowanie.

Proszki do kadzenia

1.   Poudre imperiale: Po 100 gr. żywicy benzoesowej, olibańskiej i korzenia fiołkowego, po 50 gr. kory „Cascarille”, lawendy, liści różanych, drzewa sandałowego i cynamonu, mie­sza się dokładnie z 5 gr. olejku cytrynowego, 2 gr. olejku goź­dzikowego i 1 gr. olejku „Patschouli”. Proszek ten nagrzany wydaje bardzo przyjemny zapach.
2.   Wschodni: 10 kg. bursztynu, 5 kg. żywicy, 2 kg. ży­wicy mastykowej, 1 kg. żywicy benzoesowej, 1 kg. żywicy styrakowej, 6 kg. lawendy, 6 kg. tymianku, 4 kg. korzenia fiołko­wego, 1 kg. goździków (korzennych), 400 gr. cynamonu chiń­skiego (Cassia) proszkuje się i miesza razem. Proszek ten sy­pie się na żarzący węgiel.

Proszki pachnące dla Sachets (Woreczki pachnące)

Wszystkie użyte do tego substancje roślinne powinny być zupełnie wysuszane, ponieważ w przeciwnym razie pleśnieją. Przy suszeniu nie należy wystawiać na bezpośrednie działanie światła słonecznego.
1.    Proszek Cyprski: Miesza się do 15 gr. olejku z drze­wa różanego po 1 kg. miałko sproszkowanego drzewa cedrowe­go, różanego, sandałowego i, rozcierając, wlewa się olejek do ca­łej masy.
2.   Proszek lawendowy: 0,5 kg. żywicy benzoesowej, 2 kg. kwiecia lawendowego, 30 gr. olejku lawendowego i 5 gr. olej­ku różanego.
3.   „Mille Fleurs”: Po 500 gr. żywicy benzoesowej i la­wendy, 2 gr. piżma, po 120 gr. goździków (korzennych), drze­wa sandałowego, ziaren „Tonka” i wanilji, 70 gr. „Piment”, po 500 gr. liści różanych i korzenia fiołkowego, 2 gr. cybetu i 70 gr. cynamonu.
4.   „New mown Hay”:2200 gr. korzenia irysowego, 300 gr. ziaren „Tonka”, 30 gr. wanilji, 1 gr. olejku gorzko-migdałowego, 12 gr. olejku geranjowego, 3 gr. olejku różanego, 6 gr. olejku bergamotowego,  64 gr. nalewki piżmowej.
5.    Jockey—Club: 600 gr. korzenia irysowego, 100 gr. drze­wa sandałowego, 16 gr. olejku bergamotowego, 1 gr. olejku różanego, 82 gr. nalewki piżmowej, 16 gr. nalewki cybetowej.
6.    Potpourri: Po 500 gr, liści różanych i lawendy, po 70 gr. goździków (korzennych) i „Piment’u”, po 50 gr. rezedy i cynamonu, 10 gr. wanilji, 250 gr. korzenia fiołkowego i 500 gr. piasku, soli kuchennej lub sody (ostatni jedynie w celu zwiększenia wagi).
7.    Proszek różany: 1000 gr. liści różanych, 500 gr. drze­wa sandałowego i 30 gr. olejku różanego.
8.    Proszek fiołkowy: 500 gr. sproszkowanego korzenia fiołkowego, 0,5 gr. sproszkowanego piżma, 2 gr. waniliny, 25 kropli olejku różanego, 10 gr. olejku „Petit grain”, 100 gr. wo­dy kolońskiej miesza się dokładnie w moździerzu porcelanowym.

Sole pachnące

1.   Jnexhaustible salt(Sel inepuisable, Sól niewyczerpana).
Po 1,5 gr. olejku bergamotowego, muszkatowego i goździ­kowego, po 3 gr. olejku lawendowego i rozmarynowego skłóca się silnie w butelce z 1 l. amoniaku. Substancje pachnące rozpuszczają się i mętna ciecz może być natychmiast użyta do napełniania flakoników do wąchania. Jeżeli one są nieprzezroczyste, naprzykład z drzewa bukszpanowego, kości słoniowej i t. p., to perfumy nalewa się na azbest, gąbkę lub bawełnę. Przy uży­ciu natomiast przezroczystych flakoników, perfumy nalewa się na małe kawałki białego pomeksu, proszek szklany lub kryształ­ki siarczanu potasu, które w perfumach są nierozpuszczalne.
2.   Preston Salt (Sel yolatil, Sól lotna).
Miałko sproszkowany salmiak miesza się z zwietrzałem wapnem lasowanem i dodaje się dowolnych perfum. Ponieważ ta mieszanina salmiaku z wapnem lasowanem wydziela stale małe ilości amoniaku (rozkład następuje bardzo powoli), flakonik napełniony Preston Salt przez długie lata zachowuje swój zapach amoniaku.
8. White smelling Salt (Sel blanc perfume, biała sól):
W garczku porcelanowym miesza się 1 kg. dwuwęglanu amonu z 0,5 kg. amoniaku, garnek przykrywa się i odstawia. Po kilku dniach mieszanina ta zamienia się w twardą masę — węglanu amonu, którą rozdrabnia się na gruby proszek. Do moź­dzierza porcelanowego nalewa się po 1 gr. olejku bergamotowego i lawendowego, po 0,5 gr. olejku muszkatowego, goździkowego i różanego, jak również 5 gr. olejku cynamonowego (zamiast ostatnich dwóch olejków można użyć tańszego olejku geraniowego i cynamonowego chińskiego (Cassia) i mieszaninę tę roz­ciera się najpierw z 1/10 cz. całej ilości soli, następnie pomału dodaje się resztę i nalewa w flakoniki.

Skórka hiszpańska (Peau d’Espasne)

Kawałek irchy lub tak zwanej skóry białej — kozłowej, owczej, jelonkowej — kładzie się w roztwór z 250 gr. benzoesu, po 20 gr. olejku bergamotowego, cytrynowego, lemongrasowego i lawendowego, 10 gr. olejku muszkatowego, goździkowego i cynamonowego, po 50 gr. olejku „Neroli”, różanego i sandałowego i 20 gr. esencji „Tonka” w 1 l. alkoholu. Po 3—4 dniach skórę wyjmuje się i suszy na płycie szklanej. Następnie pokry­wa się ją na szorstkiej stronie, zapomocą pendzelka, następująca mieszaniną, startą w moździerzu porcelanowym: 10 gr. kwasu benzoesowego, sublimowanego, po 1 gr. piżma i cybetu, 30 gr. gumy arabskiej, 20 gr. gliceryny i 50 gr. wody. Skórę tę na­stępnie się składa, gładzi kostką, lekko obciąża i daje wyschnąć, Wysuszona skórka przez długi szereg lat zachowuje swój deli­katny zapach i szczególnie nadaje się do wkładek w teczki pi­śmienne, kasetki do robótek, rękawiczek, chusteczek do no­sa i t. p.
Zamiast podanej wyżej cieczy można także użyć dowolnych alkoholowych perfum; szczególnie nadają się te, które zawiera­ją olejek lawendowy, lemongrasowy, różany, ponieważ olejki te są bardzo mało lotne i w połączeniu z piżmem i cybetem bar­dzo długo pachną.
Zamiast drogiej skóry można w ten sam sposób użyć 4—6 warstw bibuły, którą oczywiście należy zaopatrzyć w jakąś osło­nę. Również dobrze można użyć bawełnę, watę, rozłożoną cieńkiemi warstwami, pomiędzy dwiema kartkami papieru. Perfumowana w ten sposób wata nadaje się szczególnie do wypełniania poduszek do igieł i t. p.